czwartek, 22 grudnia 2011

I IFIGENIA







I IFIGENIA na podstawie Ifigenii w Aulidzie Eurypidesa / reżyseria, choreografia, światło: TOMASZ BAZAN / dramaturgia: SZCZEPAN ORŁOWSKI / muzyka i opracowanie muzyczne: MARCIN JANUS / realizacja video, kostiumy: PATRYCJA PŁANIK / kamera live: PATRYCJA PŁANIK / współpraca przy koncepcji kostiumów i wykonanie ALEKSANDRA ADAMCZUK oraz MAŁGORZATA KRASUŃ / współpraca nad koncepcją przestrzeni: MARTIN SHWITZSH oraz PATRYCJA PŁANIK / realizacja światła, projekcje: MACIEJ POŁYNKO / obsada: MIROSŁAWA OLBIŃSKA, SŁAWOMIR SULEJ, PIOTR TROJAN, TOMASZ BAZAN / produkcja: Teatr Nowy im.K.Dejmka Łódź, Teatr Maat Projekt CK Lublin

Agamemnon, chcąc zapewnić powodzenie wyprawie pod Troje, postanawia złożyć córkę w ofierze. Do miasta zwabia ją podstępem -- obietnicą małżeństwa. Kiedy fortel zostaje odkryty, Ifigenia zgadza się poświęć swoje życie za cenę społecznej równowagi. Ta nieco melodramatyczna oprawa rodzinnej historii to tylko sztafaż. Znak ironicznego rozpoznania świata, w którym moc boża objawia się, nie w „zbawczej" interwencji bóstwa, ale sile plotki. Dlaczego Ifigenia reżyseruje własną śmierć? Być może kłamstwo najlepiej odsłania mechanizm i rolę ofiary człowieka, fałszywie godzącego się na kompromis jedynie po to, aby ocalić życie [Marta Olejniczak - Teatr Nowy Łódź]

Sytuacja poszukiwania prawdy o sobie. Konfrontacja z tym -- co ukryte. Poszukiwanie głębi kłamstwa -- w potrzebie ratowanie swojej osoby. Prawda -- czyli to, co zwykliśmy uważać o sobie -- jest pojęciem względnym -- na ile względność ta, daje nam prawo do stanowienia o sobie i innych. Granica prawda-fałsz-kłamstwo staje się tylko indywidualną sprawą wyboru. Wybory wobec siebie, świata i ludzi -- ofiara jaką każdy z nas składa. Sytuacja jednego dnia -- sytuacja jednostki -- sytuacja osamotnienia [Tomasz Bazan - reżyser]

Rodzina atomowa. Miłość ściera się z egoizmem jednostek w walce o przetrwanie. W zdezintegrowanym społeczeństwie, często tylko ofiara potrafi nadać naszemu życiu sens. Sens, którego -- mimo zapewnieniom wielu o jego nieistnieniu -- niestrudzenie poszukujemy. Nie musi to mieć nic wspólnego z heroizmem. Nie ma bohaterów. Żyjemy osamotnieni w strachu przed śmiercią. Ifigenia odnajduje wyjście ze ślepych uliczek. Tylko czy jej teoria nie jest już wiarą? A jeśli tak, to ile w tym naszej naiwności? [Szczepan Orłowski -- dramaturg]

piątek, 9 grudnia 2011

środa, 7 grudnia 2011

I IFIGENIA

















zaczynamy wcielać

wtorek, 6 grudnia 2011












sama się dziwię
ale robię

w łodzi wolno
i od 3 tygodni
także to i tak nieźle mieć jedną noc
nieprzespaną '''

Obserwatorzy

O mnie

Moje zdjęcie
poszukiwaczka. patrycjaplanik@gmail.com GSM: 604 845 795

stat

stat4u