Nowego Maka na Nowy Rok
strasząc chorobami
i przerzedzając więzi...
wczoraj z tych między innymi powodów wyłam na podłodze rzucając gromy w poczuciu krzywdy ostatecznej. robiłam to wobec dwóch kotów, trzech kobiet i wszechmogącego kurwa kosmosu. Dzisiaj masuję ciało kawą jacobs kronung z cukrem ścierając stary naskórek by godnie z gładkim ciałem powitać Nowy ROK!
Oczywiście liczę też na sex i przyjaźń z innym ciałem gładkim i niebieskim, zachwycając się kształtem zapuszczonych ogrodów. W ubłoconej duszy z nabłyszczonym ciałem pragnę Cię stary sparciały roku połknąć i zgładzić w moich sprawnie działających jelitach.
BÓJ SIĘ SMARKACZU!!!
BÓJ SIĘ SMARKACZU!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz